To właśnie pozwala wyrazić talent i kreatywność. Wykorzystaj to na swoją korzyść, inspirując się tymi historiami
W jednym nauka opublikowanym w międzynarodowym czasopiśmie Computers in human Behavior, naukowcy Ruoyun Lin i Sonja Utz twierdzą, że kiedy nasi najbliżsi znajomi dzielą się pozytywnymi wiadomościami, czujemy się„życzliwa” zazdrośćco pobudza nas do doskonalenia się.
![](https://cdn.aboutwoman.net/2281329/anche_linvidia_ha_il_suo_lato_buono_2.jpg.webp)
Paola, 38 lat, Rzym
- Sofia zostawiła niepewną pracę, żeby ją ścigać marzenie: pisać. Moja reakcja? Niekończąca się krytyka: jest zarozumiała, nie umie używać interpunkcji, nigdy się nie przebije. Czułem się okropnie, ponieważ Ja też Uwielbiałam ten sen. Pewnego dnia powiedziałem sobie: jeśli uważam, że jestem lepszy od niej, dlaczego nie spróbuję zrobić tego samego? Napisałem więc do redakcji małej gazety i zaproponowałem artykuł: zaakceptowali go i opublikowali. Byłem zdumiony: ja też mogłem osiągnąć sukcestylko ja zawsze wykorzystywałem swoją energię, aby niszczyć sukcesy innych. Z biegiem czasu dziennikarstwo stało się moim zawodem i to wszystko zasługa zazdrości ”.
CO MÓWI EKSPERT. „Paola w pełni wysłuchała reakcji, jakie wywołało w niej to uczucie” - wyjaśnia Rosa Clemente. „Tylko w ten sposób mógł uchwycić pozytywny potencjał zazdrości, co nazywam twórczym ogniem. I to skłoniło ją do jakiejś reakcji konstruktywnypo zastanowieniu się nad odwagą przyjaciółki, gotową porzucić pracę, by realizować swoje marzenie ”.
![](https://cdn.aboutwoman.net/2281329/anche_linvidia_ha_il_suo_lato_buono_3.jpg.webp)
Alessandra, 45 lat, Padwa
„Ile razy powiedziałem mojemu synowi:”zazdroszczę moi przyjaciele, bo ich dzieci uczą się każdego popołudnia! I z dobrymi wynikami ». Jednak dla niego otwieranie książek zawsze było ostatnią z jego myśli. Słyszałem, jak rodzice wymieniali wyniki szkolne innych dzieci i chciałem też, żeby niektóre z nich spokój, bo w naszym domu w czasie odrabiania lekcji wybuchały kłótnie. Dopóki nauczyciel, po wysłuchaniu mojego kolejnego wybuchu, nie zwrócił mi uwagi, że te porównania mogą umartwiać moje dziecko. Postarałem się i odłożyłem temat na bok. Na dłuższą metę jestem poczuł się lepiej. Poprawiły się też stosunki z chłopcem ».
CO MÓWI EKSPERT «Alessandra, porównując się z innymi matkami, spróbowała udaremnienie i złość tych, którzy czują się obciążeni, i problem, który nie istniałby, gdyby ich syn podszedł do badania w inny sposób »- wyjaśnia Rosa Clemente. „Uczyniła ją interwencja nauczyciela akceptować granice chłopca: rzeczywiście bezcelowe było atakowanie go. Zwrócenie na to uwagi położyło kres zazdrości Alessandry, która teraz ma więcej spokojny».
![](https://cdn.aboutwoman.net/2281329/anche_linvidia_ha_il_suo_lato_buono_4.jpg.webp)
Anna Maria, 41 lat, Ascoli Piceno
„Kiedy awansowała mniej doświadczona dziewczyna, zostawałem dużo zdenerwowany. Nie mogłem tego całkowicie ukryć i rzuciłem kilka żartów, które sprowadziły zimno do biura. Od tygodni żywiłem w sobie zazdrość, aw domu ciągle rozmawiałem o tym, co wydarzyło się w biurze. W rzeczywistości w pewnym momencie musiałem przyznać ze sobą, że to, co mnie zraniło, to nie tyle awans mojej koleżanki, ile jej młodość: jest energiczną, namiętną dziewczyną, która kocha wyzwania. Tak jak byłem w jego wieku, a muszę przyznać, że mój entuzjazm w pracy zdecydowanie przygasł. Aby to znaleźć, zapisałem się na tytuł magistra: kto wie, że nie otworzy to dla mnie nowych perspektywy. Aby ludzie zapomnieli o reakcji, jaką miałem, gdy koleżanka została awansowana, teraz publicznie potwierdzam jej umiejętności i udzielam jej rady, kiedy mnie o to prosi. Poza tym mam'doświadczenie po mojej stronie!".
CO MÓWI EKSPERT „Zazdrość to„ potwór ”, który oślepia” - podkreśla Rosa Clemente. «Maria poczuła masę w dyskusji pomimo bycia weteranem w zawodzie i po pewnym czasie odzyskała bardziej obiektywne spojrzenie na pracę. Zazdrość, jeśli dobrze channelowane, może być bodźcem do zmiany, nadania nowej perspektywy naszemu życiu. Jeśli natomiast wyklujemy go w środku, ryzykujemy zanieczyszczać toksycznych myśli naszych dni i tych, którzy są nam bliscy ».