Pracujące mamy kontra matki pracujące w domu: czy to nienawiść?

Wśród przerażających hejterów sieci matki są bardzo aktualną kategorią. A w prawdziwym świecie nie jest lepiej. Zderzenie wydaje się wynikać właśnie z życiowych wyborów. Mama pozostająca w domu czy pracująca mama?

W ostatnich latach jesteśmy świadkami stałego i niebezpiecznego rozwoju zjawiska: narodzin i mnożenia się hejterów. Kim oni są? Są to tak zwani „profesjonaliści od nienawiści”, którzy wściekają się w sieci, rzucając trucizną w cel. Co zaskakujące, wśród tych irytujących wichrzycieli wydaje się, że mamy to bardzo aktualna kategoria. A celem matek są… inne matki. Niezależnie od tego, czy chodzi o wybraną metodę edukacyjną, czy o metodę odsadzania, niewielkie zmiany: dzisiejsze matki mają tendencję do tego zrobić wojnę, mając na celu bycie idealnymi matkami i pomniejszanie jakiejkolwiek kategorii matczynej, która jest im przeciwna.

Wojna między matkami

A jak się masz w „prawdziwym” świecie? Nie lepiej. Matki toczą też wojnę na szkolnych zebraniach, na placach zabaw, w biurze, na czacie … Krótko mówiąc, martwimy się nękanie i dokuczanie w sieci wśród nastolatków, ale zapominamy, że nawet matki mogą stać się prawdziwymi „dręczycielami”. Najczęstszy temat konfrontacji? Wybór, jeśli pracować lub nie po urodzeniu dziecka.

Plik matki pozostające w domu czują się ograniczeni w swojej roli przez społeczeństwo i czują się oskarżeni o skupianie się wyłącznie i wyłącznie na domu i dzieciach. Oskarżyciele, czyli pracujące mamyze swojej strony czują się głęboko dotknięci poczuciem winy i rzekomymi „niedociągnięciami” wobec rodzin. Nie zapominajmy więc, że są matki, które robią wszystko: dom, pracę, dzieci, spotkania towarzyskie. „Doskonałe” i sprawne matki, którym jednak zarzuca się histerię i manię kontroli. Krótko mówiąc, zawsze istnieje dobry powód, aby wskazywać na siebie palcami. Dlaczego wydaje się, że kobieca solidarność wymarła?

Temat pracy

Tam macierzyństwo jest dziś bardziej niż kiedykolwiek w sprzeczności ze światem pracy. Masowa obecność różnych form niepewności (niektóre dobrze ukryte) z pewnością nie działa na korzyść matek. Z drugiej strony elastyczność nie jest ceniona społecznie i zawodowo. Nie wystarczy, aby stać się bezpiecznym wyborem kariery dla kogoś, kto ma rodzinę do utrzymania.

W tym z pewnością niespokojnym klimacie matki zderzają się ze sobą, tracąc podstawowy element bycia matkami: solidarność kobiet. Jeśli matki oskarżają się nawzajem o różne wybory życiowe (czasami wymuszone), świadomość „klasowa” ma tendencję do zanikania, a wraz z nią podboje kobiet w zakresie praw i wzmocnienia równość szans.

Jeśli czas jest marnowany na prowadzenie wojny, prawdziwe społeczne cele macierzyństwa odchodzą w zapomnienie. Z całym szacunkiem dla ciągłych cięć i ciągłego zaniedbywania dobrobytu w tym sensie. Niezależnie od tego, czy jest to podyktowane nienawiścią, czy zazdrością, to starcie jest powoli łagodzone na rzecz nowej kobiecej solidarności. W rzeczywistości korzyści byłyby namacalne zarówno dla pracujące mamy, zarówno dla matki pozostające w domu.

Cel powinien być tylko jeden: więcej praw dla wszystkich kobiet, które zdecydują się zostać matkami, równe szanse, wzrost dobrobytu i złagodzenie wszelkich form korporacyjny mobbing.

Mamy pozostające w domu i matki pracujące

Plik matki pozostające w domu często są z wyboru, ale czasami stają się z wyboru kogoś innego. Nierzadko to te same firmy, które po pierwszym lub drugim dziecku zostawiają kobiety w domu, korzystając ze wszystkich dostępnych im narzędzi (w tym mobbingu). Emblematyczny jest przypadek nowej matki (drugiego dziecka) Grassobbio, zwolnionej z jej firmy za „stłumienie pracy”, a następnie wspomaganej przez jej kolegów, którzy solidarnie strajkowali.

Co więcej, nie jest łatwo znaleźć lub wymyślić nową pracę, jeśli nigdy nie zajmowałeś się zawodowo. W związku z tym kwestia staje się delikatna i należy ją rozważać indywidualnie dla każdego przypadku. Prawdą jest jednak, że bycie mamą pozostającą w domu może wiele zdziałać społeczny wymiar kobiet i dlatego generują stan, który zamyka się w sobie, rodzaj błędnego koła.

Plik pracujące mamyz drugiej strony są kategorią, która być może zdecydowała się pracować zarówno dla przypadkowych potrzeb ekonomicznych rodziny, jak i dla osobistego spełnienia. Lub częściej z obu powodów (które łączą się). Pracująca matka często czuje się nieuzasadniona, ale ma poczucie winy, czasami zarzuca matkom pozostającym w domu, że myślą tylko o domu i dzieciach, ponieważ czuje się w pewnym sensie niewystarczająca.

Wiemy, że poczucie nieadekwatności jest kobietą i że poczucie winy to bez wątpienia mama. Prowadzenie wojny, odczuwanie nienawiści i zazdrości, wzajemne osłabianie się: to wszystko przynosi efekty odwrotne do zamierzonych, dzięki którym świat stanie się coraz bardziej wrogim miejscem dla matek, kobiet, które jeszcze nie są, ale które chciałyby nimi zostać. To coraz bardziej męskie i mizoginistyczne miejsce. Powody, dla których solidarność kobiet należy pilnie odzyskać.

Interesujące artykuły...