Jak zrozumieć, czy chcę mieć dziecko: pytania, które należy zadać

Zostanie matką: tak czy nie? To absolutnie normalne, że nie ma jasnych pomysłów na tak ważną kwestię, ale oto pomysły, które pomogą ci się zastanowić

Skąd wiedzieć, czy naprawdę chcesz mieć dziecko?

THE powody, dla których chcemy lub nie chcemy mieć dziecka są dobrze ukryte w nas. Trudno jest znaleźć mały złoty klucz, który mógłby otworzyć te drzwi, ale możesz spróbować, będzie warto. Ponieważ zawsze warto być wobec siebie szczerym, zwłaszcza biorąc pod uwagę fakt, że… nie jesteśmy wieczni. Zgadza się, trudno to przyznać, ale to prawda. Nie będziesz miał na to każdego dnia swojego życia: niezależnie od tego, czy jest to dziecko, projekt, który odkładasz od lat, czy zmiana, której pragniesz, właściwy czas może nigdy nie nadejść. Rzeczywiście, zwykle tak się dzieje. To nigdy nie wydaje się być odpowiednim momentem. W tym celu musimy zadać sobie pytanie, czego naprawdę chcemy… i podjąć działania.

Dlaczego chcesz (lub nie) mieć dziecko?

Wydaje się, że jest to najprostsze pytanie, tak bezpośrednie, że graniczy z banalnością. Jednak tak nie jest, a raczej: Twoja reaktywność nie będzie. Proste i bezpośrednie pytanie ujawnia kawałek żywej skóry, dlatego trudno odpowiedzieć na bezpośrednie pytania. Dotykają czego nie chcemy pokazać, ani dla innych, a tym bardziej dla siebie.

Możesz zrobić listę, jeśli chcesz. Mentalnie lub na piśmie, na e-mail, prześlij go. Zapisz wszystkie powody, dla których od czasu do czasu o tym myślisz i poczuj się na to gotowy ten impuls, który przechodzi przez ciebie od czasu do czasugotowy, by pozwolić ci odejść i marzyć o własnym dziecku. Następnie zapisz wszystkie opory, jakie masz, wyobrażając sobie siebie z dzieckiem. Możesz dodawać, usuwać, modyfikować. Daj sobie trochę czasu. Na przykład jeden miesiąc. Raz napisana lista może zostać zapomniana na dnie szuflady, ale może się zdarzyć, że odnajdziesz ją ponownie po tygodniach (lub miesiącach!) I stanie się wiadomość dla siebie. Ponowne czytanie po jakimś czasie jest zawsze niespodzianką, ponieważ pozwala poznać nasze strony ukryte głęboko w środku i powody, które z perspektywy czasu wydają się prawie napisane przez nieznajomego. Sposób na zrozumienie, które myśli i uczucia naprawdę należą do Ciebie, a które nie.

W którym momencie jest Twoja historia miłosna?

Kiedy historia miłosna trwa latami, a zwłaszcza gdy masz trzydzieści lat, dzieje się tak: albo zrywasz, albo masz dziecko. Czas o tym pomyśleć. Czy osoba, z którą dzielisz swoje życie, sprawia, że chcesz poszerzyć krąg miłości? Dlaczego takie dziecko miałoby być, zrodzony z miłości i dzielenia się istnienia, które nagle wydaje się zbyt wąskie. W pewnym momencie, po latach wiedzy, wyzwala się chęć poszerzenia i poszerzenia: może to być dziecko lub narodziny nowych horyzontów, projektów, zobowiązań. Wizja, którą trzeba zrealizować razem. Zwracamy uwagę: nie jest powiedziane, że trzeba mieć dziecko. Możecie być razem szczęśliwi, nawet jeśli świadomie zdecydujecie nie mieć dzieci i może skupicie swoją energię na innych wspólnych projektach.

Jeśli różnorodność wstrząsa wspólnymi wartościami, zawsze toczy się walka o te same kwestie, które od lat były nie do pokonania, a drogi wydają się iść same, rozlega się dzwonek alarmowy.

Pragnienie posiadania dziecka wynika z chęci podzielenia się swoją miłością z partnerem lub z pragnienia dziecka, ponieważ już to czujesz nadszedł właściwy czas? Nawiasem mówiąc, czy osoba, z którą jesteś, chce mieć dzieci? Siedzenie przy stole i mówienie sobie prawdy to akt świadomości i uczciwości. Nie wiemy, jak potoczy się przyszłość; może się zdarzyć, że zostaną razem lub zerwą, ale jedno jest pewne: dzieci nie załatwiają romansów, a mężczyzna nie powinien być wybierany na ojca, chyba że naprawdę tego chce. Kiedy związek musi się zakończyć, najlepiej jest od razu zająć się problemami. Możesz myśleć o ciąża nawet samaważne jest, aby być świadomym tego, czego naprawdę chcemy i być wobec siebie szczerzy.

Czego się najbardziej boisz?

Tak gorąco. Odpowiedz szybko, bez zastanowienia. Zapisanie swoich głębokich lęków wobec życia ujawni również powody, dla których instynktownie odkładasz pomysł dziecka. To jest dobre wypuść strach, to wyzwala. Często nie pomaga nam o wiele bardziej niż tak: dzieje się tak, ponieważ kryją w sobie tajemnicę negatywnych doświadczeń czemu się opieramy a to, o czym myślimy, nie wiemy, jak sobie radzić.

W twoim oporze wobec idei posiadania dziecka mogą istnieć obawy, że w rzeczywistości, gdy wyjdziesz na zewnątrz, odkryjesz nową stronę ciebie i twojego wyobrażenia o rodzinie. Być może sama idea odpowiedzialności stawia cię w kryzysie. Albo kwestia finansowa i ekonomiczna, Twoja praca, organizacja pory dnia lub fakt, że zastanawiasz się, kto będzie w stanie Ci pomóc, jeśli znajdziesz się sam by stawić czoła wszystkiemu. Czy nadal będę mieć swobodę wyszukiwania i znajdowania siebie? To uzasadnione pytanie. Każdy strach jest uzasadniony, pozwól, aby cały twój niepokój płynął. Odkryj swoje głębokie lęki i skorzystaj z okazji, aby naprawdę im się przyjrzeć, a zrozumiesz, z czego są zrobione. Często są to całkowicie rozsądne i racjonalne pytania i wątpliwości.

Przede wszystkim pamiętaj, że ostatecznie ci, którzy decydują się na dziecko, nie robią tego, czemu towarzyszą doskonałe powody praktyczne. Każdy rodzic powie ci, że były i będą trudności, momenty strachu, chwile, kiedy wszystko się załamuje a może praca i pewność zawalą się właśnie wtedy, gdy myślałeś, że je znalazłeś. A jednak ci, którzy mają dzieci, otwierają się na większe zaufanie. Wielu rodziców mówi, że znaleźli nową siłę, zdolną do znajdowania nowych rozwiązań i pewników. Dlatego nie poddawaj się najłatwiejszej motywacji i przejdź do sedna problemu. Brak poczucia bezpieczeństwa to powszechny problem, ale być może jeśli odkładasz myśl, że dziecko czeka na lepsze domy i zarobki, czai się w tobie głębsza i bardziej osobista motywacja.

Jak wyobrażasz sobie siebie w przyszłości?

Mózg działa na obrazach, przypomina nam neuronauka. Oznacza to, że „zdjęcia”, którymi karmimy naszą wyobraźnię, są znacznie bardziej szczere niż słowa, które sobie wmawiamy. Może nigdy nie zauważyłeś, ale czasami (znacznie bardziej niż czasami!) To, o czym mówimy, nie jest czego naprawdę chcemy. Są ludzie, może też znasz takich, którzy ciężko pracowali, aby osiągnąć cel. Jednak gdy dotarli do upragnionego celu, o dziwo zdali sobie sprawę, że … nie byli we właściwym miejscu! W takich przypadkach są dwa sposoby: albo idziesz naprzód, uparty, ścieżką wyznaczoną przez twoją głowę, albo zmieniasz kurs. Zmiana wymaga dużo odwagi, ponieważ oznacza rezygnację ze wszystkich znanych odniesień i narysowanie nowej mapy. Ciało pomaga, ponieważ kiedy uciszamy to, co czujemy stopniowo zaczyna nam mówić, że coś jest nie tak: termin „psychosomatyczny”, który został trywialnie odrzucony jako objaw stworzony przez umysł, identyfikuje złożony węzeł, wciąż w dużej mierze nieznany, w którym ciało, umysł, emocje i stres są stawka.

Jak sobie wyobrażałeś siebie „kiedy dorośniesz”? Wróć do czasów swojego dzieciństwa, ty też byłeś dzieckiem. Czego potrzebuje mała dziewczynka, która wciąż żyje w środku? Odpowiedzi mogą cię zaskoczyć, ponieważ nasze dziecko nie myśli według wszystkich wzorców, których nauczyliśmy się jako dorośli, aby przetrwać codzienność.

Jakie są Twoje przekonania?

W ciągu całego życia syntetyzujemy doświadczenia, aby w przyszłości wyciągnąć z nich pożyteczną lekcję (i pomóc mózgowi w szybkim podejmowaniu automatycznych decyzji). Ten proces dotyczy budowanie nawyku: bardzo przydatny konstrukt, który może jednak obrócić się przeciwko nam. Z jednej strony nawyk daje nam bezpieczeństwo, z drugiej blokuje nowe. Dlaczego każda nowość to skok w ciemnośćlub, jest to zupełnie nieznane i dla komputera w naszej głowie… to brzmi naprawdę niebezpiecznie!

Są kobiety, które kochały i marzyły o dzieciach od najmłodszych lat, rozpieszczając dzieci swoich przyjaciół i ofiarowując się jako opiekunki przy każdej okazji, tylko po to, by odkryć, będąc sam na sam z dzieckiem, że noworodek to także zobowiązanie, bezsensowne krzyki, które nie uspokajają, brudne włosy i cienie pod oczami, utrata cierpliwości, sen i nerwowość. I odwrotnie, kobiety, które miały niewiele wspólnego z noworodkami, znalazły się namiętnymi i zabawnymi matkami, zdolnymi do wspólnego dorastania ze swoimi dziećmi w duchu niezależności i przygody. Na przykład jaką miałeś matkę? Jak uwarunkowana jest twoja rodzina pomysł matki Kim powinieneś lub chciałbyś być

Jesteśmy więźniami naszych pewników i pomysłów, które stworzyliśmy, co do tego, jak sprawy powinny się potoczyć. Tam, gdzie to możliwe, schematy te przypominają kserokopie kolor wewnątrz marginesów, ale nie można go stworzyć odręcznie. Nigdy nie zauważamy, ale wiele naszych absolutystycznych pewników, pozytywnych lub negatywnych, nie pochodzi od nas, ale z bardzo daleka. Tak naprawdę nie należą do nas. Wewnątrz zawierają niewiele prawd i wiele sądów, przekonań zrodzonych z podstaw teoretycznych, często innych. Weź pusty arkusz i zacznij rysować, uwolnij swój umysł. Wypuść to, co czujesz w głębi duszy, a odwieczny instynkt w końcu powie ci prawdę o twoim sercu. Niezależnie od tego, w jakim kierunku pójdziesz, poczujesz intensywny spokój być na dobrej drodze.

Interesujące artykuły...