Samotny w wieku 30, 40, 50 lat: kto boi się samotności?

Chwila po chwili stawić czoła życiu i nauczyć się żyć w swoim towarzystwie

miłość wydaje się odpływać.

trzeba zbudować życie dla dwojga. Niekoniecznie oznacza to chęć posiadania dzieci, nawet jeśli jest tam kobieta świadomość czasuw połączeniu z płodnością często staje się nieznośnym tykaniem zegara biologicznego, który potępia i dodaje dodatkowa frustracja związana z byciem singlem.

, głos pochodzący z głębi naszego wewnętrznego świata, który może być niezwykle przydatny, jeśli wiemy, jak odważnie stawić mu czoła.

łatwo jest doświadczyć tej zmiany, obwiniając nasze nieszczęście z zewnątrz: ktoś nam coś zabiera, pozbawia nas zdolności do bycia wychowywanymi, doświadczania i dawania miłości. Oto błąd, dlaczego nikt nie może dać ani odebrać możliwości odczuwania miłości, w żadnym wypadku.

starożytne dyscypliny, takie jak Tantrakiedy traci swoje znaczenie, powoduje, że pozostajemy ubogimi, samotnymi na świecie, żebrakami poszukującymi pełności, która może pochodzić tylko od drugiego. Nie myśląc o tym w rzeczywistości jesteśmy już kompletni.

należy tylko do nas. Radziliśmy sobie z egzystencją na długo przed wejściem w związek i nadal będziemy to robić, nawet sami.

Bycie singlem ponownie w wieku 40 lat

wykluczyć nas samych z gry.

<>izolacjaale w rzeczywistości to my wciskamy wyłącznik i wyłączamy przepływ prądu, który sprawia, że czujemy się żywi, zakochani, zanurzeni w płynie przepełnionej energii.

Co sprawia Ci przyjemność i sprawia, że czujesz się w niej zanurzony?

ile miłości włożyłeś w swoje życie, w rzeczach, które robisz, od momentu przebudzenia do momentu, gdy kładziesz się spać każdej nocy?

Sam i bez dzieci

.

Interesujące artykuły...