Kate Winslet, 40 lat czystej urody

Spisie treści

Aktorka Titanic o maślanym wyglądzie wraca do teatrów z filmem o życiu Elizabeth „Lee” Miller, modelki, artystki, fotoreportera i muzy takich artystów jak Picasso

Osiągnął 40 lat 5 października zeszłego roku, jeszcze przez Kate Winslet wydaje się, że czas nie płynie. Jego piękno maślany nie porzucił go od czasu filmu Tytaniczny a teraz wraca do kina piękna jak zawsze. Aktorka, która zdobyła Oscara za kolosalny film w reżyserii Jamesa Camerona i który widział ją u boku Leonardo Dicaprio, będzie bohaterem filmu o życiu Elizabeth „Lee” Miller, modelka, artysta, fotoreporter i muza malarza Picassa i innych artystów.

Rola, która nie jest daleko od jego lin. W rzeczywistości zagra kobietę, która w Nowy Jork w latach dwudziestych XX wieku współpracował z wielkimi artystówm.in. Man Ray (amerykański malarz, fotograf i reżyser związany z nurtem artystycznym dadaizmu) i wg fotoreporter udokumentował niektóre z najważniejszych momentów w historii: bitwę o Normandię (po wylądowaniu), wyzwolenie Paryża i bitwę o Anglię. Era korespondent wojenny dla magazynu Vogue. To nie pierwszy raz, kiedy próbował swoich sił film kostiumowy. W jej przeszłości jest film The Reader - głośny, którego akcja rozgrywa się w Niemczech w 1958 roku, oraz miniserial telewizyjny Mildred Pierce, który jest kroniką dojścia kobiety do sukcesu podczas wielkiego amerykańskiego kryzysu.

Już jakiś czas temu wskoczyła na pierwsze strony gazet, by przeczytać o swoich wypowiedziach ciało i zgodnie z radą dla Mojej córki, teraz już nastolatki: „Stawiam się przed lustrem i mówię jej: Mia, jesteśmy tak szczęśliwi, że mamy kształty, mamy Krzywe. Mamy szczęście, że mamy fajne strony b. A ona odpowiada: „Mamo, wiem. Dzięki Bogu! ”Aktorka nie szczędziła wtedy żadnych szczegółów i opowiedziała o swoich pierwszych krokach w trudnym świecie Hollywood.„ Kiedy dorastałem, nie czułem wokół siebie pozytywnego obrazu swojego ciała. Tylko negatywne komentarze. To było bardzo szkodliwe, ponieważ wtedy jesteś bardzo skupiony na sobie i tym, jak oni na ciebie patrzą ”.

Krótko mówiąc, hymn piękna z krzywiznami.

Postanowiliśmy odtworzyć jego Popatrz od czerwony dywan pięknięjszy. Który podoba Ci się bardziej?

Interesujące artykuły...